Tihany

Tihany – to najbardziej znane miejsce nad Balatonem.

Nie udało mi się zrobić wielu zdjęć gdyż w większości niebo pluło żabami.

Tihany był kiedyś wyspą, dostępną jedynie w okresie najniższych poziomów wody.

Półwysep jako pierwszy objęty patronatem Parku Narodowego.

Geologicznie: część skały wulkaniczne, a część bazaltowe.

Wschodnia część półwyspu utworzona jest z tufów wulkanicznych, w której pierwsi mieszkańcy wzgórza, ojcowie benedyktyni, wykuli liczne nisze dla wywodzących się z ich zakonu pustelników. Podobne wnęki skalne zobaczyć można, tylko w dwóch miejscach na ziemi: na półwyspie Krymskim oraz na pustyni Gobi.

Nad półwyspem z daleka widnieją śnieżne mury opactwa benedyktynów, odcinając się tą swoją bielą od wszystkiego dookoła.

Z murów ponoć rozciąga się cudowny widok, ponoć :( Widać czy może nie widać tego w tle .

Pomnik pary królewskiej - król węgierski Andrzej I i Anastazja Jarosławówna, księżniczka ruska.

Charakterystyczne węgierskie bydło.

A tu jak się dobrze przyjrzeć to malutkie stworzonko to suseł, w necie piszą o pieskach preriowych, ale bardziej mi to wygląda na susła.

Rany ile czasu poświęciliśmy, żeby zrobić im zdjęcia!

Nie dość, że każdy ruch powodował, że czmychały do norek, to jeszcze nie mogłam go namierzyć taki malutki w trawie, wiec musiałam znaleźć sobie patyk, jako punkt odniesienia.

Dom lawendy - tu można zakupić różności produkowane z kwiatów tej pachnącej krzewinki.

Inną osobliwością przyrodniczą półwyspu są również leżące na nim dwa jeziora, powstałe w kalderach dawnych wulkanów: Belső-tó (jezioro wewnętrzne) oraz Külső-tó (jezioro zewnętrzne).

Obydwa są enklawą ptactwa.

Jezioro wewnętrzne znajduje się na wysokości 25 m nad poziomem Balatonu.

Widok na wieś Tihany i wznoszące się nad nim opactwo.

To jezioro zewnętrzne, jest prawie zupełnie zarośnięte

Znależliśmy je, kiedy jak opętani szukaliśmy pól lawendy, jak zwykle pchamy się tam gdzie nie koniecznie można i taki widok....

Z drugiej strona wzgórza widać jezioro wewnętrzne, to z susłami.

Ciekawe formacje jakie tu można spotkać to gejzery, najsłynniejszy to Złoty dom, który próbowaliśmy odnaleźć, ale słabe oznaczenie nie dało nam tego dokonać.

Wygląda to mniej więcej tak

Na przełomie czerwca i lipca nad brzegami Balatonu aż po horyzont ciągną się kwitnące plantacje lawendy. Właśnie w porze kwitnienia organizowane są na półwyspie Tihany otwarte wycieczki po lawendowych polach, gdzie pod wodzą eksperta dowiedzieć się można wielu ciekawostek. Lawenda od stuleci pełni w życiu Tihany znaczącą rolę, po dziś dzień jej uprawa i przetwórstwo należą do miejscowej tradycji.

Na cześć tej szlachetniej rośliny organizowany jest co roku Festiwal Lawendy, będący także okazją do występów amatorskich zespołów artystycznych. Ważną rolę w imprezie odgrywa kiermasz wyrobów artystów ludowych, a także pokazy rękodzieła, na których na własne oczy można zobaczyć, jak powstają produkty na bazie lawendy. Kulminacyjnym punktem programu są organizowane dzięki wsparciu Balatońskiego Parku Narodowego lawendowe żniwa, w których każdy może spróbować swych sił.

Tu już po lawendokosach, trzeba użyć wyobraźni, albo wrzucić w neta

Można i tak - przeprawa promowa na drugi brzeg Balatonu.

#tihany #lawenda #balaton #opactwo #benedyktynów #jezioro #gejzer #powulkaniczne