Heviz
- sweetpepper3
- 16 lip 2014
- 1 minut(y) czytania
Znany węgierski kurort, sławę przyniosły mu gorące powulkaniczne jeziora.
Najwspanialsze z nich tworzy drugie co do wielkości na świecie ciepłe jezioro - woda osiąga w nim temperaturę 38 °C, a nawet w zimie 26-28 °C.
Ciepła woda jak również błoto są siarkowe i lekko radioaktywne i mają właściwości lecznicze (na co? trzeba poczytać w necie, jest tego mnóstwo)
Ciekawostką może być, że do niedawna wody jeziora uzupełniane były w naturalny sposób z gorących źródeł znajdujących się kilometr pod ziemią, a całkowita wymiana wody następowała co 48 godzin, intensywna działalność górnicza spowodowała jednak drastyczne obniżenie się lustra wody i dziś czynione są rozpaczliwe wysiłki powstrzymania dalszej dewastacji zbiornika.
Wejście do kąpieliska
(nie pamiętam cen wejściówek, ale nie jest to majątek, a warto zobaczyć i skorzystać z dobroci ciepłej wody)

Na środku jest charakterystyczny budynek, świetnie to wygląda z góry.


Nie mieliśmy pod ręką drona, więc musicie uwierzyć na słowo, że rosną na środku jeziora też.

Pływa się w cieplutkiej wodzie pomiędzy tymi pięknymi kwiatami, wydzielany przez nie zapach jest cudowny. Wspaniałe doznanie.
Ratownik pływający po jeziorze pilnuje nie ludzi tylko tych lilii, żeby ludzie nie zrywali :)
Dno a właściwie to co jest na dnie, jest nieprzyjemne i muliste, więc nie polecam stawać, tym bardziej że tego mułu jest dużo. Pływanie jest przyjemne i czysto rekreacyjne, w większości na zasadzie spławika.

Jezioro pokryte jest czerwonymi indyjskimi liliami wodnymi. Héviz jest jedynym miejscem w Europie, gdzie kwiaty te rosną na wolnym powietrzu.

Kolory lilii są również fioletowe

i białe



W drodze do Heviz przychaczyliśmy wieżę widokową, wejście jest płatne, jakieś grosze.



Można tak.............ale dla słabych jest też winda :)

Taaaaaki widok na okolicę



Comments